Sprawa nr 3

Córka znajomej chce rozpocząć przygodę z własnym biznesem. Jest zarejestrowana w PUP, a jednocześnie szkoli się i inwestuje swoje pieniądze, chciałaby dostać dotację z urzędu ale.. już dwie szanse straciła - chce dać sobie ostatnią jeśli i teraz jej się nie uda to i tak  założy własną działalność, ale z drugiej strony dlaczego ma nie skorzystać z funduszy?
I teraz tak: ona, powiedzmy Beatka ma dwie możliwości albo poczekać na kolejne ogłoszenie o naborze wniosków, albo iść na szkolenia z UP  - za pierwszym razem jest do "wyrwania" 20 tyś, za drugim tylko 5 tyś - obie formy dotacji rządzą się podobnymi obwarowaniami, ale jeśli Beata skorzysta z jednej, to z drugiej już nie będzie mogła.
Długo się zastanawiałam czy Beacie zrobić rozkład na cały biznes czy tylko na te dotacje i postanowiłam zrobić "mieszankę".

Tak będzie dla Beaty jeśli wybierze dotacje:

Na szkolenia - Wieża

Na rozpoczęcie działalności - rycerz monet

O którą powinna się starać

Na szkolenia - 3 mieczy

Na rozpoczęcie działalności - rycerz mieczy

Którą dostanie

Na szkolenia - Papież

Na rozpoczęcie działalności - 6 mieczy

Tak jej pójdzie biznes (w ciągu roku od rozpoczęcia) - król mieczy  paź mieczy Diabeł

Finansowo - Cesarz

Od razu widać, że dla Beaty najlepiej jest wziąć dotacje na rozpoczęcie działalności - rycerz monet to karta pracy i finansów. Wieża mimo, że jest karta AW (Arkan Wielki), a przez to mocniejszą w tym przypadku mówi o upadku, a nie o pracy. Było to oczywiście do przewidzenia bo Beata od początku zależało jej na dotacji na działalność, karty to tylko potwierdziły.

O które wsparcie dziewczyna powinna się starać? Rycerz mieczy mówi o obronie swoich idei i tego w co wierzy, 3 mieczy to kierowanie się rozsądkiem. Karty jakby bardziej dawały tu rady niż pokazywały konkretne rozwiązanie I tak jeśli Beata wybierze szkolenia, niech bardzo dobrze przemyśli i swoją decyzję i rozsądnie wybierze kursy. Jeśli natomiast będzie się starała o drugie dofinansowanie niech nie działa pochopnie, w pośpiechu - rycerz mieczy to zmiany, gwałtowne i niespodziewane, to nerwy. Może okazać się, że Beata będzie musiała bardzo szybko wypełniać dokumenty, bo późno dowie się o terminie składania wniosków.

I teraz najważniejsze pytanie - którą dotację Beata dostanie  - i tu mamy "ból zęba" Papież zawsze pokazuje mi wygraną - egzaminy, sprawy urzędowe itp itd, ale Papież jeśli chodzi o finanse mówi o pieniądzach z pracy własnych rąk - nic za darmo, nic z nieba, nic od Losu - tu się trzeba napracować by coś mieć.  6 mieczy to zmiana, nowe lądy, nowa praca, nowe możliwości - karta brama - karta, która pozwoli Beacie otworzyć się na nowe szanse, które się pojawią.  Obstawiałabym, że dostanie pieniądze z dotacji na rozpoczęcie działalności, jeśli tylko o nią złoży... ale ja wiem co Beata by chciała i mogą to być moje "życzenia... albo inaczej - o co Beata nie złoży dokumentów to, to zostanie jej przydzielone - ona sama musi dokonać wyboru o które dofinansowanie się starać. 

Co do samej działalności to nie powinna mieć większych problemów, a i finansowo w Cesarzu powinno jej się powieść, bo Cesarz to stabilizacja i  dobre finanse.