sobota, 16 stycznia 2021

Czas powiedzieć "żegnaj"?

 Jak najbardziej i już dawno, dawno temu należałby odciąć się od "znajomości", która jest bardziej w myślach niż realnie. Znajomość, która nie ma ze sobą kontaktu od kilku lat. Tylko jak się uwolnić od myśli jeśli znajomość była karmiczna, jeśli była krótka ale intensywna, jeśli dodawała skrzydeł, jeśli przynajmniej dla jednej ze stron była... niezapomniana?

Wiem, powinnam zrobić wpis optymistyczny, radosny, lekki, łatwy i przyjemny, bo zbliża się najbardziej depresyjny dzień roku i ogólnie brak słońca i ta izolacja sprawia, że nasze samopoczucie i odczucie spada niczym temperatura w "bestii ze wschodu", ale tak jakoś smuteczkiem  nastroiła mnie pewna pani prosząc o rozkład na znajomości sprzed lat... w sumie tylko nie wiem po co rozgrzebywać i ogólnie grzebać w czymś co od dawna nie istnieje, coś czemu już dawno powinno powiedzieć się "żegnaj".



Dopasowałam rozkład:


Do czego tęsknisz, nie możesz zapomnieć (co było najważniejsze w tej znajomości) - rycerz mieczy

Do czego on tęskni, nie może zapomnieć (co było najważniejsze w tej znajomości) - as mieczy

Do czego już w tej znajomości nie wrócisz - 4 mieczy

Co zaprząta jego myśli (związane z Tobą, z waszą znajomością - czy w ogóle on jeszcze o was myśli) - paź mieczy

Sprawy, które są niepozałatwiane (o ile są) - 4 kielichów

Co jeszcze macie do przerobienia - rycerz monet

Co jeszcze Cię czeka od niego - Moc

Tak będzie z odnowieniem (przypomnieniem) znajomości - as monet

Przyszłość znajomości - Cesarz 4 monet Kapłanka


No i co o tym sądzicie? Smutne te karty wyszły, choć dające pewną cichą nadzieję mojej klientce. 

Odkąd dostałam ochrzan, że strasznie demonizuję rycerza mieczy a on przecież tylko taki wygadany;) to już nic nie pisze o nerwach i spalonych mostach. Rzeczywiście z tego co mówiła mi pani, bardzo jej brakuje rozmów z kolegą, dyskusji, porozumienia intelektualnego, wspólnych myśli, dokończenia zdań i zainteresowania. 

Ale ten rycerz jak pisałam dla mnie ma trochę chłodniejsze oblicze i może mówić o nagłym zerwaniu znajomości - niby wcale tak miało nie być, niby "ja z ciebie nigdy nie zrezygnuję", a jednak nastała cisza. Tylko jak można tęsknić do ciszy - no nie, ale chyba to nieszczęśliwie wypowiedziane/ napisane zdanie w dalszym ciągu trzyma moją klientkę linią energetyczną z tym panem. Wydaje mi się, że facet niepotrzebnie to napisał, bo ona żyje w iluzji i nadziei -  no nic - Dodam jeszcze, że znajomość była internetowa stąd może wyszedł ten rycerz mieczy. 

As mieczy - tu też jest odcięcie - czyżby pan miły żałował, że się odciął, chciałby wrócić ale się boi ;) no obawia.. As mieczy to też intelekt, słowo, internet i porozumienie - nadawanie na jednej fali - chyba jemu też brakuje tych ich rozmów. 

Do czego moja klientka nie wróci - 4 mieczy - i teraz na dwoje  babka wróżyła - Nie wróci do odsunięcia, do powolnego odradzania - rekonwalescencji znajomości.. ale przecież ta znajomość umarła jakiś czas temu  - w niej nie było "zrywań" i powrotów tylko był stały kontakt przez kilka miesięcy i nagle bach koniec i po "ptokach".  Moja klientka nie chce już się więcej leczyć z tej znajomości - ot i tyle. 

Paź mieczy - w myślach - ogólnie miecze to myśl więc pan również myśli o pani, ba może nawet ją szpieguje, gdzieś potajemnie szuka, sprawdza, a może nawet podczytuje (choćby jej wpisy na FB). Może bywać tam gdzie wspólnie wirtualnie bywali, gdzie się poznali, może słuchać muzyki jaką lubili - on za nią tęskni. 

Jakich spraw nie pozamykali? Przede wszystkim ani są ze sobą, ani definitywnie nie powiedzieli sobie "żegnaj" - niby 4 jest określana jako pełnia - komplet czyli pewne osiągnięcie a tyle 4 przecież całkowicie  nie kończy koloru - coś jeszcze pozostało. 4 kielichów to tęsknoty, marzenia, pewien foch, sprawy do wyjaśnienia. Nie wykorzystana okazja, która gdzieś tam nad nimi wisi, a jednocześnie na tyle znajomość się wypełniła a oni gdzieś się pogubili i zamknęli, że niby tęsknią za sobą to jednak żadne się  nie ruszy i ręki nie wyciągnie.

Co jeszcze do przerobienia w rycerzu monet? Praca - tylko nad czym? - muszą podążyć za ciosem, nie czekając, nie zwlekając - tylko cały w tym ambaras, żeby dwoje chciało na raz i w ogóle chciało. Pani powiedziała, że się już do pana nie odezwie.

Moc - czeka moją klientkę - jest to jedna z nielicznych kart w Tarocie, której ogólne znaczenie jest inne niż moje  odczucia do tej karty. Dla mnie nie jest to karta aż tak bardzo pozytywna jak ją pokazują. Może dlatego że w aspektach seksu, pożądania, miłości i namiętności ona mi się nigdy nie zrealizowała. Zawsze pokazuję mi siłę fizyczna i psychiczną, dążenie do celu za wszelką cenę (nawet po trupach) i wręcz ujarzmienie popędów, a nie ich wzmocnienie ;).. Ja wiem, że moja klientka chciałaby seksu, wyznań, niesamowitych emocji - i tego jej życzę ;)

Może jeszcze dodam (po nocnych przemyśleniach), że ta Moc da mojej klientce właśnie siłę fizyczną i psychiczną. Opowiadała mi, że kiedy miała kontakt z panem to wręcz unosiła się nad ziemią, pan podniósł jej poczucie własnej wartości, przez niego nie mogła jeść, nie mogła spać ;), a jednocześnie mogła góry przenosić.

Z tego co mi pani opowiadała to pan jawi jej się jako chodzący ideał - dopasowany do niej w sposób cudowny - jedność dusz itp itd. Podejrzewam, że pan nie był taką cudownością, bo nie ma ludzi aż tak wspaniałych. Pewnie pani zatarł się prawdziwy obraz pana (w końcu to już dobre kilka lat minęło), zgodzę się natomiast z pani odczuciami i tą jednością dusz, która jest charakterystyczna przy znajomości karmicznej.  

Odnowienie znajomości nastąpi jak jedno z nich się odezwie. Moja klientka jak napisałam wyżej nie zrobi tego, gdyż kilka razy w ciągu tych lat ciszy pukała do pana próbując nawiązać kontakt - pan pozostał głuchy i ślepy na symboliczne znaki więc teraz do niego należy wyciągnięcie ręki w asie monet i podjęcie działań - skoro szpieguje panią, to wie jak nawiązać kontakt.

Co z tego wszystkiego wyniknie? - nie sądzę żeby kontakt między państwem nastąpił wkrótce - mamy dwie czwórki w wyniku - Cesarza i 4 monet a one mówią o stabilizacji i stałości, a wiemy, że obecnie stałością jest cisza. W tej chwili pan pilnuje tego co osiągnął z panią i przechowuje to jak największy skarb, w tajemnicy.  Może czyta stare maile - choć nie chce mi się wierzyć, że nadal je przechowuje.  

Poza tym Cesarz rządzi i dzieli i tylko kiedy pan będzie chciał to się odezwie - co zresztą zrozumiałe i logiczne, a karty tylko to potwierdziły. Kapłanka to tajemnica, przyjaciółka i opiekunka. Czyżby pan jeśli się odezwie szukał w pani wsparcia i opieki? 

Spójrzcie,  w wyniku mamy kartę mężczyzny i kobiety oddzielonych inną kartą i w tym układzie to właśnie ta karta odgrywa największą rolę - 4 monet mówi o osiągnięciu szczęścia, ale okupionym wysokimi kosztami - jednak czwórka to constans - a niestety obecnie parę nic nie łączy - poza myślą i tęsknotą.  

I co ja mam biedna powiedzieć swojej klientce - teoretycznie, że czas (już był dawno) powiedzieć tej znajomości "żegnaj", czas się ocknąć, obudzić, zostawić za sobą pana i wspomnienia o nim, i iść śmiało do przodu. Dla własnego zdrowia psychicznego czas pogrzebać stare znajomości. Jednocześnie wiem jak strasznie trudno jest się uwolnić ze związku karmicznego, jak strasznie to gdzieś głęboko w człowieku zapada. Najgorsze jest to, że w kartach, które wyszły jest nadzieja, że ten miły pan odezwie się, a jeśli moja klientka ponowi próbę kontaktu to pan jej odpowie. Te karty zamiast przeciąć nić to ją wzmocniły - szkoda, bo nie ma nic lepszego jak spokój - parafrazując Mickiewicza - Kto znajomości karmicznej nie zna ten żyje szczęśliwy, i noc ma spokojną i dzień nietęskliwy. ;)

Obrazek pochodzi ze strony "Bliźniacze dusze"



piątek, 1 stycznia 2021

Co to będzie?

 



Wiem ile czasu minęło od ostatniego posta, ale ja ciągle żyję w jakimś młynie, stale gnam, stale coś ktoś chce, często coś muszę choć nie chcę - życie ;) 

Nastój jak to w moim urodzinowym też nie hurra optymistyczny i nie dlatego że coś złego się dzieje - tylko tak od i na zapas. Przyszedł 1 stycznia i trzeba zrobić sobie rozkład na Nowy Rok. Z całej gamy rozkładów wybrałam ten najbardziej klasyczny - uniwersalny - ogólny.


1 Karta przesłanie na 2021 rok - Słońce - "Wczora z wieczora" pewien znany wróżbita z TV wskazał kartę Słońca jako najbardziej szczęśliwą w całej talli Tarota. Ja jednak uważam, że owszem ta karta jest szczęśliwa, ale nie we wszystkich aspektach. "Najgorsze" według mnie przesłanie niesie dla związków - wbrew nazwie - ochłodzenie. W dodatku z tą kartą należy uważać by w jej szczęśliwości się nie poparzyć, a znowu unikając radości jaką niesie, nie stać się zimnym i wyrachowanym. W tej karcie należy zachować umiar ;) 

To jest super karta jeśli chodzi o dzieci - ona zawsze wróży poczęcie, ciążę, macierzyństwo - spełnione. Mnie to już nie grozi tzn poczęcie i ciąża, ale spełnione macierzyństwo z dobrymi relacjami z dziećmi i ich szczęściem wszelakim, to chętnie przyjmę - niech moim dzieciom się wiedzie, bo jak im się wieść będzie to i matka będzie szczęśliwa i spokojna. 

Ta karta jest miła i serdeczna jeśli chodzi o urlop, odpoczynek, wyjazdy na wczasy - chętnie skorzystam. Sprawy przyjacielskie, spotkania w większym gronie, miło spędzanie czasu, relaks - super. 

Radość, wigor i optymizm - przy płaczliwej królowie kielichów z mojego urodzinowego to wielkie pocieszenie - serio nie mam siły być wiecznie rozmazana i "cierpiąca" na ból egzystencjalny - co to mnie nikt nie kocha, nie rozumie i .. no

W pracy, finansach i zdrowiu - same sukcesy - i niech tak będzie.

2 Najważniejsze wydarzenie - Q mieczy - Jak ta karta ma się do pełnej euforii i zadowolenia karty Słońca? Przecież to karta wdowieństwa, smutku, gwałtownych cięć w życiu. Owszem karta rozwoju, intelektu, nauki, ale z chłodnym przesłaniem. Karta odsunięcia dająca dużo do myślenia i analizy.

Karta ta mówi o narzuceniu sobie zasad, dyscypliny i ograniczeń - a ja jestem jak to Słońce radosne, spontaniczne i ... nie lubię ograniczeń i dyscypliny.

Co z tego, że kobieta z tej karty ma cięty język, analityczny umysł, jest sprawiedliwa, inteligentna, dokładna, niezależna, spostrzegawcza itp itd jak połowa tego nie o mnie, a druga sprawa to analizujemy tu najważniejsze dla mnie wydarzenie w 2021 roku, a nie cechy osobowości - czyżbym się jednak stała taką zimną wyrachowaną, okrutną i bezlitosną... a nigdy w życiu.

O awansie też nic nie wiem i też mi się nic nie szykuje...  Przesłuchania, przemówienia, wywiady i autografy - były w 2020 roku

Dostałam ochrzan, że zupełnie od czapy zinterpretowałam królową mieczy - może to i prawda bo rzeczywiście miałam z nią kłopot. Według "fruszki" mojej znajomej koleżanki i psiapsi - ta królowa pokazuję że z każdym problemem poradzę sobie bardzo konkretnie, mądrze, owszem ciąć ale za pomocą ciętego języka, głębokiej myśli i mądrych słów. Argumenty celne i nie do obalenia - przy okazji bez sentymentów mogę zakończyć niewygodne sprawy, które dręczą mnie od dawna i od dawna zbieram się by stały się przeszłością - i to mi się podoba. Kilka mocnych, dobrze przemyślanych i celnych słów i baj, baj...

3 Co Cię czeka w sferze osobistej - as buław - wreszcie jakaś pogodna karta. Owszem ekscytacja, podniecenie i taka żarliwość - ale uwierzcie mi wolę by w duszy grało mi małe zamieszanie niż obniżenie nastroju i płaczliwość z byle powodu - ot choćby na reklamie. 

As buław niesie ze sobą działanie, pewną radość, optymizm.. i seks

4 Co cie czeka w sferze zawodowej - paź kielichów - wyjdę zza czyiś pleców, przyjdzie mi się zaprezentować, stanąć na scenie i pokazać z najlepszej strony. Kolejna karta w tym rozkładzie, która "szepcze" - awansujesz... ale ja nie mam gdzie i nie mam jak - stanowiska są dawno obsadzone.

5 Co cię czeka w sferze finansowej - 3 kielichów - podobno to dobra karta na sprawy finansowe - nagrody, dotacje i podwyżki... i tego się trzymajmy.

6 Co cie czeka w sferze uczuciowej - Kochankowie - Karta wyboru miedzy dwoma mężczyznami, ale łącząc ją z kartą Słońca, której energia towarzyszyć będzie w każdej karcie tego rozkładu - to za wesoło nie będzie. Ochłodzić się między mną, a mężem to już się nie ochłodzi, rozgrzać się też nie rozgrzeje, bo po prawie 30 latach znajomości to czasem słońce, czasem deszcz, a czasem mróz, chęć uduszenia i ochota na przytulenie. (Dobrze, że jeszcze jakieś emocje w ogóle targają, bo obojętność mówi o śmierci związku, a u nas jeszcze się coś tli) - Ja nie mówię tylko o uczuciach i emocjach z mojej strony - my tak wobec siebie wzajemnie chcemy się mordować i pocieszać.

No ale wracając do tych Kochanków - to karta miłości, trójkąta, kogoś kto się powinien pojawić w moim życiu. Może być tylko platonicznie, może być tylko teoretycznie, może być na zasadzie flirtów, spojrzeń i rozmowy.. choć ten as buław w mojej głowie i duszy może mnie kusić do złego ;)

7 Co Cię zaskoczy – czego się nie spodziewasz - Gwiazda - to karta taka "pitu - pitu" miła, grzeczna, sympatyczna - dająca nadzieję na spełnienie, dobre perspektywy, romantyczne uniesienia.

Marzenia do spełnienia, za którymi powinnam iść i o nie walczyć. Lub wręcz zaskoczą mnie moje  marzenia, które się spełnią. (zamieszkam w latarni morskiej czy jak? ;) )

8 Nowe perspektywy - paź mieczy - Karta szpiegowania, szukania, podglądania, poznawania. Będę się uczyła, zdobywała wiedzę, wprowadzała swoje pomysły w życie. Karta ta pokazuje nerwowość, zazdrość. O ile w asie buław była ekscytacja to tu już dochodzi zdenerwowanie i taki nawet stres - no nie fajnie.

9 Tak podsumujesz 2020 rok - paź buław - Czy był najgorszy? Nie, owszem towarzyszyła jakaś niepewność, ale mam nowe miejsce w pracy - wyremontowane, piękne, przestronne, urządzone jak ja chciałam - takie moje - serio. Miałam wolną rękę w dodatkach, kolorach, ustawieniu - takie zawodowe spełnienie marzeń. Miałam też dużo wolnego, bo albo remont albo covid - taka trochę bumelantka i luz. Owszem zachorowałam, ale w sumie bez większych dolegliwości. Dom ogarnięty, dzieci ok, mąż co prawda złamał nogę ale nic poważnego - dałam radę. Rok był dziwny, inny, przeplatany, już minął i ok.

10 To od ciebie odejdzie - Eremita - poczucie samotności i poszukiwania nowych dróg i nowych rozwiązań. Przestanę się izolować, odsuwać (mentalnie|)  - choć królowa mieczy mówi właśnie o odsunięciu i pożegnaniu przeszłości odcinając ją jednym ciosem - a tu odejdzie ode mnie izolacja..

11 To z Tobą zostanie - rycerz kielichów - kręcenie się w kółko i wieczne poszukiwanie tego co jest bardzo blisko. To już wolę Eremitę, który idzie nową drogą, niż krążenie jak pierdziel w tańcu.

Popatrzyłam sobie na rozkład z zeszłego roku i tam też podobno miałam wybierać spośród 2 facetów, Z chłopami to jedynie miałam do czynienia w czasie remontu i ich się rzeczywiście przewaliły tabuny i co z tego jak jedyny wybór był między jedną firma a drugą ;) Ale za to sprawdziło mi się np w finansach ;) W zawodowych czasem musiałam postawić na swoim i zawalczyć. . W podróży jednej byłam i wystarczy (też sami faceci w przedziale) ;) W sumie rok 2020 był dynamiczny - buławiany - tak jak pokazały karty.


Wyciągnęłam sobie mistrza na rok 2021

Amaterasu


Wyjdź z Ukrycia


To czas, abyś poznał swoje prawdziwe uczucia i przekonania. Ta karta prosi, abyś wyjawił kim

 naprawdę jesteś i sobie i innym. To może pociągać za sobą szczerą rozmowę z ukochaną osobą

 lub pozwolenie innym zobaczyć twoją prawdziwą naturę. W tym procesie będziesz wspierany 

duchowo, a Mistrzowie Duchowi pomogą ci być szczerym. Rezultatem wyjścia z ukrycia 

będzie pogłębianie relacji, ponieważ będziesz wiedział, że jesteś kochany takim, jaki jesteś. 


Dodatkowe znaczenie karty: 


Przestań osądzać siebie i innych


Wyrażaj z miłością swoją prawdę


Pozwól innym na poznanie prawdziwego ciebie


Uwierz, że prawdziwy ty jest miły i sympatyczny


Im bardziej jesteś autentyczny, tym większa jest twoja energia i odnoszony sukces w twoich 

zamiarach 


Ale mnie przecież lubią ;) Co ja się będę pokazywać - jak się pokażę to właśnie mnie znielubią 

:P


2021 rok będzie u mnie w energii runy RAIDHO