niedziela, 26 stycznia 2020

Pani, pan, pani...

Przyszła do mnie klientka - ta sama dla której stawiałam karty 28 października 2018 roku, a z czego powstał wpis "Status związku: to skomplikowane". Wpis dotyczył trójkąta małżeńskiego, zdrady męża i jego nowej relacji. Pani, która  powracała do mnie wielokrotnie, tak wielokrotnie, że stała mi się nawet dobrą znajomą, ostatnio kazała mi przeczytać ów wątek. Ponieważ ja wróżę, mówię, zapominam z ciekawością powróciłam do tamtego wpisu. Czytając każdą kolejną linijkę oczy robiły mi się coraz większe....
No, z wielką dozą nieśmiałości przyznam się, że nie spodziewałam się aż tak wielkiej sprawdzalności. To, że mąż odszedł od żony to jedno, ale to, że właśnie urodziło się dziecko mężowi ze związku z nową kobietą, to że tyra na dwie rodziny, ale to, że jakoś tak dziwnie mąż nie mieszka z matką swojego dziecka i niby wije gniazdo, ale na odległość, to że dopiero się para poznaje, a pani najbardziej jest na tym stratna, bo musiała odciąć się od znajomych, a nawet rodziny - to wszystko o czym pisałam się sprawdziło.
Jestem w szoku trafności tamtej wróżby. Przypominam, że w październiku 2018 roku moja klientka była jeszcze w stadle z mężem i była w nim aż do końca kwietnia 2019 roku. Jak czytała swoją/moją prognozę, nie chciała wierzyć - mówiła - jak on będzie pracował na dwie rodziny? jakie dziecko? przecież on sam nie wie jeszcze czego chce - nie pakuje walizek, pewnie zerwie z tamtą i zostanie - ja go o to proszę. Wspólne święta - jedne i drugie, Sylwester, romantyczne uniesienia, kwiaty na urodziny, wycieczki, by nagle odejść i związać się z tamtą kobietą, baaa, bardzo szybko sprowadzić na świat dziecko (chłopczyka).
Moja klientka po pierwszym szoku, załamaniu, stanach depresyjnych, rozpaczy - dość szybko się podniosła - owszem miewa czasem gorsze chwile zwłaszcza widząc jak cierpią jej dzieci, ale jak sama mówi jej (samej) jest teraz lepiej. Zwłaszcza, że ma szacunek u ludzi, ma wokół siebie osoby, które chętnie jej pomogą, wesprą - w razie takich zwykłych spraw ot choćby zapchana pralka. Środowisko potępia jej męża, tamtą kobietę ale nie ją - choć pierwsze myśli "co ludzie powiedzą, jak będą mnie oceniać". Mąż podobno nie ma już powrotu, nie po tym jak urodziło się dziecko.. ale kto wie co Los przyniesie.
Skoro mi tak dobrze poszło w październiku (przypomnę 2018 roku) to zobaczymy jak mi pójdzie teraz do końca 2020 roku

Mąż - królowa mieczy
Uczucia do żony - Rydwan
Uczucia do kochanki - królowa kielichów
Czego chce od żony - paź buław
Czego chce od kochanki - 2 buław
Co zrobi wobec żony - Śmierć/ 2 monet
Co zrobi wobec kochanki - 7 monet

Kochanka - paź mieczy
Uczucia do kochanka - Sąd
Czego chce od kochanka - 10 buław
Co zrobi wobec kochanka - król buław

Przyszłość małżeństwa - as kielichów, 3 mieczy, Słońce
Przyszłość relacji z żoną - królowa mieczy, Sąd, 7 buław
Przyszłość relacji z kochanką - 3 buław, 4 monet, paź mieczy

Mąż wcale nie jest taki w euforii, królowa mieczy to kobieta po przejściach, rozwódka, wdowa, kobieta smutna - mądra ale chłodna, zdystansowana, chcąca się odciąć od wszystkiego. On nie jest szczęśliwy - najchętniej to by zwiał: od żony już to zrobił, ale łączą go dzieci i zawsze łączyć będą, od kochanki by dał dyla, ale właśnie się urodził potomek, od kłopotów by uciekł, ale nie ma jak. królowa mieczy  jest bardzo samotna.
Myślałam, że uczucia do żony będą chłodne, będą złe - w końcu to on ją obarcza za wszystko co go spotkało - nawet o to, że zdradził - a tu Rydwan wyszedł - niepokój, zabieganie o żonę, fascynacja nią. W tej karcie jest pragnienie, jest rozedrganie, emocje, pasja - inaczej niż w królowej kielichów czyli romantyzm i sentyment, opieka i czułość - uczucia do kochanki - no ale ona właśnie powiła jego dziecko więc nie ma co się dziwić, że mu serce i dusza drżą z tkliwości. Żona ewidentnie wzbudza w nim silniejsze uczucia, kochanka tylko sentyment.

Jak może zdradzający mąż chcieć od żony flirtu? Paź buław to taki fircyk w zalotach - tu się uśmiechnie, tam oczko puści? W życiu, moja klientka nie pójdzie na układ ze swoim (jeszcze) mężem na flirty i "bajery" - przynajmniej tak się teraz zarzeka. Paź buław to bardzo dużo wiadomości - on chce mieć cały czas kontakt z żoną - będzie ją prowokował, będzie do niej pisał, "pukał" - a jak nie otrzyma tego co będzie chciał, to się obrazi - po babsku strzeli focha.

2 buław z kolei to hmm koniec pewnych etapów - tu jest osiągnięcie wszystkiego i wypatrywanie nowych dróg, nowych możliwości. O ile z żoną chciałby pan utrzymywać kontakt, tak z kochanką chętnie by ten kontakt ograniczył, a nawet zakończył. On ma/ utworzy w ciągu tego roku jakiś plan wobec nowej partnerki i będzie go skuteczni dopracowywał, ale w ciszy i spokoju. Noo a spokoju będzie pan łaknął jak kania dżdżu, bo tu jest do ogarnięcia w sumie 6 dzieci.

On chce by relacje z żoną uległy zmianie, polepszyły się  - w końcu klientka żoną jest ponad 25 lat - ta 2 monet to... podwójna relacja i żona, i kochanka, i rodzina patchworkowa, i niech się każdy kocha, lubi, całuje, miłuje, a pan będzie najszczęśliwszy - tylko, że tak się nie da, ale on będzie do tego dążył za wszelką cenę i wszelkimi możliwymi środkami - balansując na krawędzi.
7 monet to obserwacja z daleka, to sprawy, które nie są zależne od nas. To od kochanki będzie zależało czy zamieszka z panem, czy stworzy z nim rodzinę - on by chętnie został tu gdzie jest i we wszystkim brał udział z daleka.

Nie widzę w tych kartach rozwodu z pana inicjatywy, a wręcz chęć zaciśnięcia więzów z żoną, a nawet zaciągnięcie jej do łóżka. Nie widzę też zamieszkania i wspólnego życia z kochanką, chyba że w tej 2 buław, ale ta proza życia bardzo go będzie parzyła, chcąc uciec i być jak najdalej. Tak to jest jak się najpierw "zakłada rodzinę", a później poznaje osobę - czasy małżeństw i związków z przymusu dawno się skończyły- a tu wszystko na opak - najpierw siup, potem ślub - ślubu też w kartach nie widać.

Teraz kochanka - w paziu mieczy też nie są super. Tu są obawy, doszukiwanie się, oczekiwanie, niepokój, nerwowość. Świadomość, że zawsze będzie porównywana do żony. Pan ją widocznie rozczarował, nie takich uczuć się spodziewała - zamiast bawić się i delektować nowym związkiem, to od razu zaszła w ciążę - z osobą której w ogóle nie znała. Przypomnę, że mąż odszedł pod koniec kwietnia, a dziecko właśnie się urodziło, para nadal nie mieszka ze sobą. Pani się po prostu boi i samotności i związku z "obcym" - ale tak wybrała i tak ma.

 W uczuciach się odradza, ale to jeszcze są hormony, ckliwość, tkliwość, sentyment. Ostatnio wyczytałam, że Sąd ostateczny pokazuje coś co się odradza, po to by zakończyć się definitywnie, podejrzewam, że i u pani jak euforia opadnie to już na zawsze.
10 buław to ciężar i raczej nie sądzę by pani chciała by kochanek jeszcze bardzie ją przygniótł, raczej  wręcz przeciwnie, ona chce by on zdjął jej z barków ciężar, pomógł jej, wsparł, by wspólnie nieśli prozę życia. I w królu buław chyba zmusi go do tego, tylko z niewolnika nie ma pracownika. On zmęczony, styrany, robiący często dobra minę do złej gry będzie dźwigał z nią to wspólne życie.. ale król buław na miejscu nie usiedzi - jeśli nawet zmusi go do wspólnego zamieszkania oczywiście u niej i na jej zasadach to on będzie wszystko robił by jak najmniej czasu spędzać z kochanką. On będzie uciekał w pracę, w podróże (może i do żony i ich dzieci), gdziekolwiek byle dalej. Także nadal obstawiam wicie gniazda z kochanką na odległość.

Zapytałam o przyszłość małżeństwa, bo żona już coraz głośniej mówi o złożeniu papierów rozwodowych - czego z dziwnych powodów nie chce zrobić mąż. Nie widzę w tych kartach rozwodu a wręcz z powodu dzieci bardzo racjonalne,  podejście do definitywnego rozstania, kierowanie się rozsądkiem, a nie emocjami, które zwyciężą i  do końca 2020 roku na pewno rozwodu nie będzie.

Ta relacja będzie trwać, choćby właśnie  na łączące parę dzieci. Mało tego w tych kartach jest jakby odnowienie relacji, a 7 buław mówi o walce stoczonej by tę relację uratować. Myślę że mąż będzie bardzo zabiegał o żonę, w końcu zna ją bardzo długo i wie jak ją podejść. Czy żona ulegnie? - Może na chwilę, jakieś małe zaćmienie serca i umysłu, ale to będzie jednorazowe - a po tym nastąpi definitywne rozstanie (8 monet, rycerz mieczy, Świat) ale to dopiero w przyszłym roku.

Relacja z kochanką nie ulegnie zmianie - na siłę szukanie pretekstu by się z nią na stałe nie wiązać/ nie zamieszkać. odkładanie tego. Relacja finansowa czyli pewnie alimenty (bo ileż można czekać na to by pan się zdecydował) i rozglądanie się w paziu mieczy za tym by zwiać. Doszukiwać się, porównywać i szukać dobrych rozwiązań tej zawiłej sytuacji.
Mam wrażenie, że pan mąż chętnie by pozostał sam i czasem przyjechał do żony, czasem do kochanki - ale tak się nie da.

Powiem tak moją klientkę czeka rok bardziej stabilny w relacjach z mężem, wyszła lepsza energia niż w 2018 roku, choć te jego zabiegi i walki o nią mogą być dla niej i zaskoczeniem, i niechcianym obciążeniem.


środa, 1 stycznia 2020

Co będzie, to będzie w 2020 roku








Znowu wróżba dla siebie, wiem dopiero co robiłam sobie urodzinowy,  ale gdzieś przecież muszę zostawić sobie wróżbę na nowy, kolejny rok ;)

Dwa razy podchodziłam do tego rozkładu, a to kart nie oczyściłam i wyszła jakaś niemożliwa w realizacji (po urodzinowym) wielka smuta, a to głowa mnie bolałam, a to za wcześnie, a to nie ta pora..eee aż powiedziałam sobie dziś albo nigdy i co ma wyjść to wyjdzie, co ma być to będzie

To karty dla mnie na 2020 rok

1 Karta przesłanie na 2020 rok - król monet - Ha - poza facetem starszym, bogatym, opiekuńczym, to karta kończąca kolor i coś mi się zakończy w tym roku. Choć w tym przypadku raczej powinno mi wyjść coś nowego zwłaszcza zawodowego. Mam wreszcie wymarzony, wytęskniony i wywalczony remont w pracy - tak od kwietnia będę w nowej (i starej też, ale odnowionej) siedzibie. Będę miała zwiększony etat, będę miała nowe, inne zadania - a tu wychodzi zakończenie- aż dziwne.
Wróćmy jeszcze do króla monet - to dobra karta na pieniądze - najwyższa - jestem w 8 roku numerologicznym i osobistym - roku pieniężnym i bardzo się ucieszę z każdego dodatkowego i większego grosza.
Król monet ogólnie mówi o dobrym czasie pod każdym względem.
2 Najważniejsze wydarzenie - 5 kielichów - no i jak to się ma do króla monet - bogatego, z sukcesami? Ta karta mówi, że dostanę mniej niż będę chciała, to ciągłe patrzenie w przeszłość, oglądanie się, tęsknienie, rozdrapywanie ran. Tu jest rozczarowanie i poczucie niesprawiedliwości, rozpamiętywanie nieszczęść. Ale jeśli dostrzegę te dwa pełne kielichy, a nie skupie się na tych pustych, pogodzę się ze stratą to w pewien sposób zyskam. Może tu będzie radość z małych rzeczy?
Pamiętam jak w 2017 roku miałam tę kartę jako "dar" i szukałam pozytywnych znaczeń i znalazłam - pozbycie złudzeń. I wiecie, jak się tych złudzeń pozbyłam, to naprawdę jest mi lżej :)
3 Co Cię czeka w sferze osobistej - 3 buław - wewnętrzne podniecenie w oczekiwaniu aż "mój statek do portu przybije" Już to odczuwam, bo nie mogę się doczekać kiedy wejdę do mojej nowej, zawodowej siedziby. ;)
4 Co cie czeka w sferze zawodowej - 7 buław - dziwne, bo ja już walkę zakończyłam, to o co walczyłam, to już mam. Nie chce mi się szarpać w pracy, nie chce mi się udowadniać kim jestem, co robię i jak.  Postanowiłam sobie, że będę oazą spokoju, wykonawczynią poleceń, bez własnej inicjatywy, a tu wychodzi, że przyjdzie mi się jeszcze zdrowo naszarpać. 
5 Co cię czeka w sferze finansowej - 7 mieczy-  jak to się ma do bogatego króla monet? Tu jest takie trochę naciąganie, spryt, kombinacja - a ja przecież pracuje sobie legalnie na państwowej posadce z pensją wypłacaną legalnie i systematycznie. Będę udawać że pracuję, a firma udawać że mi płaci? Nie da się ;)
6 Co cie czeka w sferze uczuciowej - Umiarkowanie - Takie tam bujanie i przelewanie z pustego w próżne, kołysanie i "umiarkowanie" w uczuciach ale.... zawsze mówię, że Umiarkowanie to "2" - jak nie praca, źródła utrzymania, to dwóch facetów (lub kobiety) przy osobie, której wróżę. No skąd  by mi się przyplątał ktoś obcy? 
7 Co Cię zaskoczy – czego się nie spodziewasz - król buław - He he he - kolejny gościu w koronie, kolejny facet na tronie ;) Że to niby ja mam go obsługiwać - dziękuję jeden, a w zasadzie dwóch do obsługi mi wystarczą :P... a tu co trzeci zleci? Nie, nie  nie ;) Król buław to zamieszanie, podróże (tylko nie  wiem gdzie, a nie, wiem gdzie - jedna taka mała już w styczniu się odbędzie) Buławiany to zmęczenie, oklapnięcie, brak sił. A może to będzie pewnego rodzaju "combo", ja zmęczona poznam w podróży jakiegoś ognistego pana :D.

8 Nowe perspektywy - Sąd - coś się odrodzi (ciekawe co?) Odrodzi się tylko po to by definitywnie się zamknąć.  Ta karta  to też rozmowy  głównie przez telefon. Czas wyzwolenia spod obciążeń i różnego rodzaju balastów. 
9 Tak podsumujesz 2019 rok - Świat - I tu mamy zakończenie spraw i otwarcie się na nowe.
10 To od ciebie odejdzie - król kielichów - no pić to ja nie piłam, za to król kielichów (jak każdy król) kończy kolor więc jest tu też pewne zakończenie moich starań, spełnienia marzeń o nowym miejscu pracy, sentyment i w pewnym momencie pogodzenie się, że z tego remontu może nic nie wyjść (choćby przez zmianę władzy - a tu się pomyliłam, bo to właśnie nowa władza chce koniecznie i bez zwłoki wyremontować moją siedzibę). Czasem nachodziła mnie nostalgia choć żyłam bardzo intensywnie, dużo się działo, dużo ja działałam. Byłam też zmęczona niczym ten król kielichów, ale to akurat ode mnie nie odejdzie (patrz wyżej na króla buław) Być może odejdzie ode mnie uczuciowość i takie rozmazanie ;)
11 To z Tobą zostanie - 8 mieczy - lęk przed nowym i nieznanym. Ugrzęźnięcie w tym co mam, bez odwagi na zmianę swojego życia.  I tyle w tym temacie ;)