Wyobraźcie sobie, że Karol ze sprawy nr 1 dostał pracę marzeń! Po pożegnaniu się z ostatnią firmą postanowił na spokojnie szukać dla siebie odpowiedniego zajęcia. Po trzech tygodniach leniuchowania stwierdził, że jednak musi zacząć myśleć o swojej przyszłości zawodowej, bo niestety ale kasa mu się wolno kończy i chyba czas przeglądnąć oferty pracy, i wybrać dla siebie coś co będzie w miarę. W ogóle nie liczył, że znajdzie coś związanego ze swoją specjalizacją i w dodatku na stanowisku o jakim zawsze marzył.
Znalazł z pozoru niewinne ogłoszenie, bardzo lakoniczne i gdyby nie to, że Karol zwrócił uwagę na nazwę firmy to by minął to ogłoszenie w ogóle na nie nie patrząc. Mało tego to głoszenie "wisiało" już od dobrych dwóch tygodni za nim Karol go odnalazł. Wysłał aplikację, ale firma się nie odezwała i chłopak myślał, że już rekrutacja dawno się zakończyła, sam więc zadzwonił dopytać i dosłownie w ciągu 3 dni podjął pracę.
Jest to nowa firma, dopiero się rozwija, dopiero się buduje, praca w sumie fizyczna, ale od czegoś trzeba zacząć, a chcąc kiedyś awansować dobrze jest poznać pracę od podstaw, umowa o pracę, zarobki niezłe, w miarę blisko domu - to czego chcieć więcej dla młodego chłopaka? Oby się tylko tam utrzymał.
Sprawa konkursu mojej dyrektor - oj ciężko było, oj nerwowo było, zwłaszcza, że moja Andzia miała konkurentkę, która jak nam się wydawało miała pewne fory u władzy. Dopiero po konkursie okazało się, że owa pani była z ulicy, nie z polecenia, szpiegując jej drogę kariery dostępną w internecie, pewne sprawy mocno nas i zaniepokoiły, i zdziwiły, i zaskoczyły, zwłaszcza to, że nie był jasny powód jej rezygnacji (a może z niej zrezygnowano?) z ostatniego miejsca zatrudnienia. Ale to już nieważne, ważne, że moja Andzia jest nadal moją Andzią, a to że urząd bardzo długo zwlekał z podaniem kto wygrał w tym konkursie dodało dużo emocji tej sprawie i nam niepotrzebnych nerwów. Ale było, minęło, przeszło - co było nieważne, ważne co jest.
Powinna się zająć sprawą nr 3 czyli firmą córki mojej koleżanki i jej dotacji PUP, ale to nie zając nie ucieknie, za to uciekną pewne urodziny, bo przecież dzień narodzin przypada raz w roku.
Jak co roku robię swojej koleżance rozkład "Urodzinowy", tak i zrobię w tym roku - trochę się tego obawiam, gdyż mojej koleżance (serdeczna zresztą) zamieszało się w sprawach prywatnych i nie chcę za bardzo ujawniać jej życia prywatnego, a ponieważ Ona lubi wracać do rozkładów dla niej zrobionych i je analizować, to dlatego zrobię jej wpis na moim blogu (a nie wyśle na maila) by miała łatwy do niego dostęp. Tym razem jednak zamiast dokładnej interpretacji po prostu wyciągnę karty i napisze pierwsze myśli, a w razie czego koleżanka jak będzie chciała, to dopyta się na priv.
1 Ogólna prognoza na rok - 5 monet - chłodno, konkretnie, takie trochę żebractwo uczuciowe, ale duże wsparcie od przyjaciół, pomoc ze strony o której byś się nie spodziewała pomocy. Trochę smutny czas, chłodny ale taki przyziemny. Tu nie ma histerii i rozpaczy i takiego "rozmemłania" uczuciowego - tu jest przykrość, ale bez głębszych emocji, jakby pogodzenie się z losem.. a jeśli docenisz to co masz to ten rok nie będzie taki zły.
2 Energie które odchodzą - Siła - oklapniesz i przestaniesz się szarpać, i tworzyć wszystkiego na siłę, po trupach, na już, natychmiast. Wejdzie w Twoje życie spokój, wyciszenie i podejście co ma być to będzie.
3 Cele które udało Ci się
osiągnąć - 3 mieczy - łzy, rozpacz ale i rozum jest ponad sercem.
4 Sprawy które przechodzą - 7 buław - nadal walka - sama przeciw wszystkim (zapewne będzie chodziło o sprawy zawodowe) walka wygrana, ale co się naszarpiesz to Twoje.
5 Gdzie jesteś dziś - 9 mieczy - smutek i żal, który w perspektywie okaże się niewart sprawy którą tak bardzo przeżywasz.
6 Nowe energie które się pojawią - 9 monet - kobieta spełniona, zadowolona, bogata choć możesz czuć się samotna, ale ta samotność będzie pchać Cię do sukcesów.
7 Trudności z którymi się
zmierzysz - 2 kielichów - chyba sprawy sercowe i ich rozwiązanie.
8 Cele które możesz osiągnąć - król mieczy - karta władzy, prawnika, sądu, spraw urzędowych ale i konkretów, działań - chłodnych, ale bardzo realnych.
9 Twój stan psychiczny - 4 monet - mocny, opanowany, na równym poziomie.
10 Zdrowie - Sąd - odrodzenie się i odbicie, uważaj na słuch, problemy z uszami i z gardłem.
11 Miłość - paź kielichów - coś nowego, miłego, romantycznego, ciepłego i delikatnego.
12 Przyjaciele - 9 kielichów - do rozrywki, miłego spędzania czasu, zabawy i odpoczynku.
13 Finanse - 6 kielichów - dobre, na równym poziomie.
14 Praca - 10 monet - rodzinnie, wysoki status, ale 10 monet kończy kolor i 10 monet to sprawy rodzinne. Może weźmiesz trochę urlopu by zaopiekować się rodziną? Ewentualni zrealizujesz jakiś zawodowy program rodzinny.
15 Niespodzianki - Świat - coś skończysz, coś zaczniesz. jedno zamkniesz, drugie otworzysz. Na związki to nie jest dobra karta, bo każdy tu żyje w swoim świecie, choć mogą razem, ale często jest to oddzielnie. Zawodowo się rozwiniesz, zaczynając coś nowego - może rodzinnego. Świat daje możliwości i skorzystaj z tego i najwyższy czas pozamykać stare sprawy. Aaaa bym zapomniała Świat to podróże - także bon voyage.
16 Urodzinowy dar od wszechświata - rycerz buław - szybkie sprawy, szybkie decyzje, szybkie myślenie, szybkie zmiany, szybkie życie. Umiejętność podejmowania szybkich i trafnych decyzji. Bardzo fajny dar - nie mówiąc o młodym mężczyźnie, który może wpaść (na krótko) w Twoje życie i trochę w nim napsocić. ;)
Najtrudniejsze karty są na teraźniejszość, z każdym miesiącem w życiu mojej koleżanki powinno być coraz lepiej. I tego Ci życzę.
Wszystkiego najlepszego Kochana!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz