poniedziałek, 10 stycznia 2022

Akt




Miałam sen, taki hmm spokojny i przyjemny. Gdzieś byłam, na jakimś może nie przyjęciu ale wśród ludzi, ubrana byłam zwyczajnie i podszedł do mnie mężczyzna tak około mojego wieku, nieogolony,  w kurtce szaro pomarańczowej - facet nawet nie przystojny - ot taki zwykły ktoś. Miał on aparat, bo robił zdjęcia na tym spotkaniu i jak podszedł do mnie to powiedział, że chciałby sfotografować mój akt. Spojrzałam na niego i mówię że w życiu, ani ja młoda, ani ładna, ani fotogeniczna, moje ciało już nie do aktów, a poza tym się wstydzę. I odeszłam.

Ale ten facet nie dawał mi spokoju i powiedział, że on mnie z aktem oswoi. Opowiedział jak mnie będzie fotografował i w końcu mnie na mówił.  Poszliśmy jakby do innego pokoju, jakby do jego atelier i on mi dał jakby narzutę, jakiś materiał zielono fioletowy bym się nim okryła i najpierw pozowała ubrana, a potem stopniowo mam zdejmować ubranie ale się nie odkrywać, mam pokazać ciało ale nie od razu wszystko. I żebym w ogóle nie zwracała na niego uwagi, mam się czuć swobodnie i rozbierać się kiedy poczuje, że to ten moment. I ja tak stopniowo przykryta i odkryta zdejmowałam to ubranie aż na koniec rzeczywiście na tej materii wylądowałam goła leżąc na brzuchu. To było miłe i serdeczne, bo ten facet patrzył na mnie z zachwytem, uśmiechem, spokojem, czasem mnie dotknął, musnął. Było mi przyjemnie.

Obudziłam się.

Zasnęłam później i może nie śniłam kontynuacji tego snu  - choć często mi się to zdarza - ale w nowym śnie  było nawiązanie do poprzedniego. Znów byłam gdzieś w jakimś hotelu ale tym razem na  wakacjach, nawet leciałam samolotem czy helikopterem. i jak byłam w pokoju hotelowym to dostałam zdjęcie - na maila ale i wydrukowane - z tej sesji z poprzedniego snu.

 Na zdjęciu siedziałam na krześle tak jakby bokiem, miałam na sobie dżinsy, byłam bez bluzki i stanika ale tym materiałem miałam przykryty biust, także na zdjęciu widać było mój profil, nawet więcej niż profil i gołe plecy. To zdjęcie było śliczne, ja na nim byłam śliczna. Miałam włosy związane i trochę mnie odmłodzili :P.. ale byłam zachwycona i na głos powiedział, "kiedy on zrobił to ujęcie, przecież ja tak nie pozowałam", na co odpowiedziała dziewczyna (koleżanka?) która ze mną była na tym urlopie, ale nie była w poprzednim śnie. "Wiesz najlepsze zdjęcia wychodzą niepozowane, on jest dobrym fotografem zrobił dobre ujęcie znienacka".

Ciekawa jestem co ten sen oznacza - talia "Tarot snów"

Wiadomość ze snu - Sprawiedliwość - w talii snów, postać na karcie nie jest idealna (tak jak i ja się czułam we śnie). Karta ta mówi o zbyt chłodnym osądzeniu. Czyli można powiedzieć, że wiadomość z mojego snu może brzmieć - zbyt krytycznie się osądzasz, owszem nie jesteś idealna, ale też nie umniejszaj sobie "urody". Nikt nie powiedział, że nie możesz się podobać, że mimo mankamentów ktoś się tobą nie zachwyci. Z pewnością są lub jeszcze będą w Twoim życiu osoby, które uważają że jesteś ładna.

 
Ukryte znaczenie - 4 mieczy - wycofaj się i odpocznij, nie zadręczaj, zaśnij i prześpij problem. Tylko, że ja niczym obecnie się nie zadręczam, nie mam problemów, którymi żyję i od których powinnam uciec. Patrzymy tu na ukryte znaczenie snu, a wychodzi karta spania, odpoczynku. Jedynie co mi przychodzi do głowy to ukryte znaczenie w 4 mieczy może nakazywać mi kierowanie się intuicją, bo i takie znaczenie ma ta karta  w dołączonej do talii książeczce.

Przestroga - Sąd - Może warto spojrzeć na siebie jako na jednostkę, dość patrzenia i robienia dla wszystkich. Zdrowy egoizm jest bardzo potrzebny dla zdrowia psychicznego. We śnie na początku  byłam w większej grupie, a później sam na sam z fotografem. Może warto siebie docenić. Przed czym mnie zatem sen przestrzegał? Przed zgubieniem siebie, owszem warto patrzeć perspektywicznie ale nie tracić przy tym własnej osoby. 

Rada - rycerz buław - Mam nie być porywcza, impulsywna, ale nadal powinnam być uparta, zdeterminowana i cierpliwa. Tylko na co mam czekać i do czego dążyć związanego z moim snem? Mam czekać na wrażliwego faceta, który doceni moje piękno? Ile mam na to jeszcze czekać?

Wiadomość na temat miłości - 6 monet - karta monetowa, która nie ma nic wspólnego z uczuciami, a jedynie wyraża brak równowagi między braniem, a dawaniem. W moim śnie wystąpił również mój mąż o czym nie napisałam, bo bardzo nieładnie zareagował na moją informację o tym, że ktoś mnie chce fotografować nago. Dlatego nie dziwi mnie ta właśnie karta wyciągnięta na uczucia. Choć przyznam szczerze, że liczyłam tu na jakąś kartę "czułości" ;)

Wiadomość na temat zdrowia - 10 buław - zmęczenie, ból kręgosłupa, przygniecenie - czyli nic nowego. 

Wiadomość na temat pieniędzy - paź monet - O! I tu jest w sumie właściwa karta - pytanie o pieniądze, mamy kartę pieniężną. Mam podejść do spraw finansowych zdroworozsądkowo, może powinnam zacząć oszczędzać (nie da się), ale karta pazia monet mówi o szkoleniach, nauce i samorozwoju. I to jest bardzo dobra prognoza. I powinnam zainwestować w siebie - właśnie dokształcenie, w urodę, kondycję :) 

Sen był jeszcze w starym roku ale dopiero teraz się za niego wzięłam ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz